piątek, 10 sierpnia 2012

Rozdział 20.Koncert.

Po 20 minutach byłyśmy już na miejscu. Weszłyśmy do środka, a tam tłum ludzi.
-I co ty na to?- zapytał Harry
-No bosko!-krzyknęłam
-No proszę proszę.-powiedział Niall i mnie przytulił.
-Co?-zapytałam zaskoczona
-Nic. Tylko pięknie wyglądasz.
-Dzięki.- odpowiedziałam z uśmiechem.
-Dobra musimy już zaczynać.-powiedział Zayn.
-Powodzenia!-krzyknęła Avril
-Chodźmy- powiedziałam, wskazując miejsce za kulisami, za którymi można zobaczyć chłopaków..
Po chwili podeszła do nas Van.
-Hej kochane.-przywitała nas
-Hej-odpowiedziałyśmy jednocześnie
-Pójdę po picie.Może wam kupić?-zapytała Avril.
-Chętnie-powiedziałam
-A ty?-zapytałam Van
-Nie.Ja nie chcę.-oznajmiła
-Przykro mi z tego co się dzisiaj stało.-przyznała Van, kiedy Avril zniknęła za rogiem.
-Mnie też-powiedziałam ze smutkiem w głosie
-Moja mama nie miała powodu do zrobienia czegoś takiego.Naprawdę.
-Wiem.Ale nie mówmy o tym teraz.Proszę.-powiedziałam
-Dobrze.
-Dzięki.
-Za co?-zapytała mnie zaskoczona Vanessa.
-Za to ze mnie rozumiesz.Jesteś naprawdę moją przyjaciółką.-powiedziałam i ją przytuliłam.
-Nie ma za co.Przyjaciółki to przyjaciółki.Co nie?
-Tak. Masz rację.
-Nareszcie jesteś.-powiedziałam
-Wiesz jaka tam kolejka do baru!A tak poza tym proszę.-powiedziała podając mi drinka.
-Dzięki,przyda mi się!Przynajmniej się odstresuję.-powiedziałam i wybuchnęłyśmy śmiechem.
Może do śmieszne, ale od razu poczułam się lepiej.
-Naprawdę?-spytała zaskoczona Van
-Tak. Naprawdę.-powiedziałam i się uśmiechnęłam.
Nagle muzyka ucichła,ciekawe czemu.
-Może podejdziemy pod scenę?-zapytałam
-I posłuchamy jak dają czadu.-dodała Avril.
-To chodźmy.-powiedziała Van.
Od razu poszłyśmy za nią.
-No słuchajcie nieźle nieźle.-powiedziałam. Właśnie śpiewali moją ulubioną piosenkę "More than this". Zaśpiewali jeszcze "I Want" i "Moments"
Po chwili chłopcy zeszli z sceny. I poszli do nas.
-I jak wam się podobało?-zapytał Zayn.
-Super!-krzyknęła po cichu Van.
-Naprawdę?-zapytali,Liam i Lou.
-Avril mogę z tobą kawałek się przejść?-zapytał Harry.
-Tak.-odpowiedziała i ruszyli do wyjścia.
-No proszę.-powiedział Liam.
-Podejrzewam, że nasz drogi kolega się zakochał się, w naszej pięknej koleżance!!-powiedział Niall


***********************Avril*******************************
Szliśmy przez park w ciszy.
-O czym chciałeś ze mną porozmawiać?-zapytałam w końcu.
-Widzisz nie wiem od czego mam zacząć.-powiedział zestresowany.
-Najlepiej od początku.
-No, bo widzisz....Ja, chciałem cię zapytać....Masz kogoś?
-Nie skąd-powiedziałam.
-To dobrze
-Dlaczego?-zapytałam zaskoczona.
-Bo chciałem cię zapytać:Mogę cię pocałować?
-Co???
-Mogę cię pocałować?-powtórzył.
-Tak-powiedziałam, a on bez wahania dotknął wargami moich ust.
Po chwili odsunęłam sie od niego.
-Przepraszam-powiedział.
-Nie to ja przepraszam-powiedziałam, odwróciłam się szybko i uciekłam.

-Możemy już iść?-zapytałam Katie, gdy zadyszana podeszłam do znajomych.
-Już?
-Tak-ponaglałam ją.
-Jasne.
-Przepraszam, ale my z Avril będziemy się już zbierać-powiedziałam i pocałowałam Niall.
-Narka-pożegnali nas wszyscy.
-PA!!!.















2 komentarze: