Wszyscy podeszliśmy do nich, zaczęliśmy im gratulować i przytulać się.
Później zjedliśmy kolację. Van i Zayn ulotnili się [ podobno Zayn ma jakąś niespodziankę dla Van], Harry i Avril poszli do pokoju Hazzy. Lou tańczył z Eleanor,a Liam z Perrie.
-Na co masz ochotę?-zapytał mnie Niall- Co powiesz na spacer?
-Chętnie-odpowiedziałam. Wziął mnie za rękę i wyszliśmy z domu.
Była piękna gwieździsta noc, było bardzo ciepło.
-Piękna jesteś-powiedział
-Przestań. Jestem normalna.
-Chodźmy szybciej, muszę ci coś pokazać-powiedział i mocno mnie pociągnął. Źle nadepnęłam i noga mi się wykrzywiła.
-Auuu!-krzyknęłam
-Przepraszam, nie chciałem-powiedział
-Muszę usiąść-powiedziałam
-Ale tu nie ma żadnej ławki!!!
-Muszę ją rozmasować-powiedziałam. Oparłam sie o drzewo i ściągnęłam buta. Rozmasowałam kostkę, ale noga nadal bardzo bolała. Próbowałam na nia stanąć.
-Auć!
-Wezmę cię na ręce-zaproponował Niall
-Poradzę sobie-powiedziałam.
-Żadnych wymówek-powiedział i wziął mnie na ręce.
-Chyba nie masz zamiaru, mnie tak nieść, aż do domu.
-Dlaczego nie?-zapytał.
-Dobra, dobra oszczędzaj siły.
Po 20 minutach byliśmy w domu. Niall postawił mnie na ziemi.
-Auuuu!
-Dobrze, w takim razie zaniosę cię na górę.
-Przestań, przecież musisz odwieść do domu-marudziłam.
-Zawiozę cię, do szpitala.
-Chyba sobie żartujesz?
-Nie-odpowiedział zirytowany.
-W żadnym razie-przekomarzałam się.
-Ale ja cię i tak tam zaniosę. Nie martw się. Zadzwonię do Avril, żeby przyniosła ci jakieś ciuchy na przebranie.
-Jasne.
Po 15 minutach przyjechała, przebrałam się w to
http://www.polyvore.com/kat_ie/set?id=51432892
I pojechaliśmy do szpitala. Lekarz stwierdził, że kostka jest skręcona. Zabandażował mi nogę i przepisał maść. Za tydzień na kontrolę.
Weszłam na górę.
-Wejdziesz?-zapytałam.
-Zostanę na noc, Avril i Harry, śpią u nas-powiedział.
-To idę się wykapać-powiedziałam.
gdy wróciłam Horan leżał już w moim łóżku.
-Hej, skorzystałem z łazienki Avril, nie pogniewa się?
-Ależ skąd-powiedziałam. Położyłam sie obok niego i zasnęłam w niego wtulona.
Boskie !! Ale Perrie FUuuu nie lubię jej :)))
OdpowiedzUsuńCzekam bejbbee :****
I weź wpadnij do mnie na 25 !! :)) x