-Cześć- przywitał mnie Robert, który stał już przy furtce.
-Hej-odpowiedziałam- Nie musiałeś po mnie przychodzić.
-Nie musiałem, ale chciałem.
-Dzięki-powiedziałam, bo nie bardzo wiedziałam co- Chodźmy- wybąkałam, gdy zauważyłam, że mi się przygląda.
-Jasne-powiedział.
Tydzień później.
Przez ten tydzień nic takiego się nie wydarzyło, jutro zakończenie szkoły, całe szczęście. Mam już dość Roberta. Codziennie przychodził po mnie i mnie odprowadzał. To było nawet całkiem miłe, ale prawie cała szkoła uważa nas za parę. Mam tego dość. Jest bardzo miły i przystojny, ale ja kocham Nialla, ale ja już go penie nie obchodzę, Uważa pewnie, że jestem mięczakiem, czy coś w tym stylu. nie dzwoniłam, bo nie chciałam mu się narzucać. Gdyby mu zależało napisałby chociaż SMS-a. Jest wieczór, więc dzisiaj nie porozmawiam, ale jutro powiem o wszystkim Robowi.
Wstałam, założyła to
http://www.polyvore.com/avril_847588/set?id=56807575
Musiałam się elegancko ubrać.
Po zakończeniu, wróciłam do domu, tam zamierzałam powiedzieć Robertowi, że wracam do Londynu i powiedzieć, aby nie robił sobie nadziei, chociaż nie mam pewności, że on w ogóle coś do mnie czuje.
-Wejdziesz?-zapytałam-Musimy porozmawiać- dodałam
-Skoro tak to wejdę-powiedział.
-Cześć wróciłam-zawołałam, ale nikogo nie było.
Nikt się nie odezwał. Dziwne.
-Hej??
-Tak słyszę-powiedział wujek.
-Idziemy do mnie.
-Usiądź -powiedziałam, gdy weszliśmy.
-To jakaś ważna sprawa?-zapytał
-Tak-przyznałam, wzięłam głęboki oddech-Wracam do Londynu
-Co?? Jak??
-Wracam do Londynu-powtórzyłam
-A co z nami?-zapytał. Zrobiłam zaskoczoną minę.
-Jakimi nami? To, że cała szkoła myśli, że jesteśmy parą, to nie znaczy, że to prawda-powiedziałam.
-Ale ja chciałbym, aby to była prawda-powiedział i podszedł bliżej mnie. Spuściłam wzrok, dotknął mojego policzka.-A ty nie?
-Nie-odpowiedziałam.Wiem nie powinnam mówić tego wprost, ale nie chciałam go okłamywać.
-Ja... kocham kogoś innego-wydusiłam.-Bardzo cię lubię, ale.... wybacz
-Rozumiem, ale pozwól mi-poprosił zbliżył swoją twarz, tak, że patrzyliśmy sobie w oczy- Cię pocałować.
-Ja...Nie-zaprotestowałam.
-Proszę
-Nie-powtórzyłam i zrobiłam krok w tył.
-Kocham cię-powiedział.
-Ja kocham kogoś innego-powtórzyłam bardziej zdecydowanie.
-Nie słyszałeś co ci powiedziała!-krzyknął....
Niall !! Tak Ju chu !! Nialler wrócił <333 Czekam na kolejny rozdział pisz to szybko bo zabiję !! ;*** Zapraszam do mnie :) x
OdpowiedzUsuńzapraszam na http://hard-bland-sensitive.blogspot.com/, zachęcam do komentowania, wyrażania swojej opinii i jeśli chcesz możesz nas zaobserwować. z góry przepraszam za spam, - Jess :)
OdpowiedzUsuń